-
Powrót do listy
 
Spis utworów:
1. Samotni ludzie /muz. i sł. Stanisław Staszewski /
2. Śmierć poety /muz. Stanisław Staszewski, sł. K.I. Gałczyński /
3. Ty albo żadna / muz. J. Petersburski, sł. L. Szmaragd /
4. Notoryczna narzeczona / muz. i sł. Stanisław Staszewski /
5. Jeśli zechcesz odejść - odejdź /muz. i sł. Stanisław Staszewski
6. Celina /muz. i sł. Stanisław Staszewski
7. Bal kreślarzy /muz. i sł. Stanisław Staszewski /
8. Kurwy wędrowniczki /muz. i sł. Stanisław Staszewski /
9. W czarnej urnie /muz. i sł. Stanisław Staszewski /
10. Zastanówcie się sami /muz. i sł. Stanisław Staszewski /
11. A gdy będę umierał /muz. i sł. Stanisław Staszewski /
12. Marianna /muz. i sł. Stanisław Staszewski /
13. Gwiazda szeryfa /muz. i sł. Stanisław Staszewski /
14. Nie dorosłem do swych lat / muz. i sł. Stanisław Staszewski /
15. Samotni ludzie - epilog / muz. i sł. Stanisław Staszewski /
Wykonawca: JACEK BOŃCZYK
Tytuł: MÓJ STASZEWSKI
Dystrybutor: MTJ AGENCJA ARTYSTYCZNA
 
Premiera - 13.01.2012. „Mój Staszewski” to płyta, na której Jacek Bończyk, jeden z najlepszych polskich aktorów śpiewających, sięga po repertuar Stanisława Staszewskiego, przedstawiciela undergroundu lat 60-tych. Płyta jest hołdem złożonym porównywanemu do Georgesa Brassensa polskiemu bardowi. Bończyk nagrał materiał „na setkę“ [w studio] ze znakomitym zespołem muzycznym (Paweł Stankiewicz – gitary, Fabian Włodarek – piano, akordeon, Konrad Kubicki – kontrabas oraz Robert Siwak – instrumenty perkusyjne). Artyści prezentują twórczość „ostatniego emigranta romantycznego” w nowych, akustycznych aranżacjach – nawiązujących do klimatu warszawskiej i paryskiej rzeczywistości z połowy ubiegłego stulecia. Dzięki wielkiej dbałości o brzmienie oraz wydźwięk literacki tego niezwykłego materiału, pokazują w powszechnie znanych utworach ich inne kolory i znaczenie. Po 45 latach od emigracji Staszewskiego do Paryża na nowo przedstawiają jego historię – życie w szaro-burym PRL-u i niespełnione miłości. Płyta wyjątkowa na polskich rynku muzycznym, godna szczególnej uwagi. A tak na jej temat wypowiada się Kazik Staszewski: „Płyta Jacka jest świetna, bardzo mi się podoba, chwyta piosenki taty z innej strony niż ja i to jest piękne i głębokie. Cieszę się, że tak wrażliwi ludzie śpiewają piosenki taty, odciskając na nich swoje rozpoznawalne piętno, ale jakże miałoby być inaczej? No i płyta nagrana za wiedzą i akceptacją Kaziuka Staszowskowo.“