-
Powrót do listy
 
Spis utworów:
Wykonawca: TEN TYP MES
Tytuł: AŁA.
Dystrybutor: ALKOPOLIGAMIA.COM / AGORA
 
Premiera - 04.11.2016. Na najnowszej solowej płycie Mes zabierze słuchaczy w podróż między sceną festiwalu, a oglądaniem serialu, między pokusą wzięcia kredytu, a tworzeniem międzypokoleniowej piosenki w ciasnej kawalerce, między kupnem wymarzonego auta, a ścieraniem z czarnego lakieru ptasich odchodów. "Nic mnie tak nie dojeżdża, jak codzienność" śpiewa Mes wraz z Dawidem Podsiadło, bo nie ma tu miejsca na patos. Marzenia o własnym mieszkaniu w "Pokaż mi dom", kot jako inspirujący domownik w "Nieiskotne (feat. Iza Lach)", kumpel lekarz, jako wzór cnót, a raper jako naburmuszony grajek w "Przewozie osób" – Mes ocenia, ale i docenia. Mimo napędzanych strachów to płyta nagrywana w czasach pokoju; bitwy rozgrywają się na polu gestów i czynów i tam okazujemy się w porządku ludźmi lub przeciwnie. Skrzynka pełna nieodpisanych maili jako zapalnik furii, abstynencja jako irytująca obietnica – raper stawia swoje problemy w rzędzie obok wielu "codziennych wrażliwców", lecz nie zamierza ukrywać, że za tekstami stoi już ktoś "25+". Typ jest świadomy, że w modę na "walkę z systemem" trudno wbić klin odpowiadaniem na "dzień dobry", kończeniem zaczętych spraw czy dotrzymywaniem słowa. "Gentlemańską mentalność" Mes podaje jednak w tak nowoczesnej formie, że konkurencja znów może nie wytrzymać. Elektronikę dostarczyły renomowane firmy gatunku (Fox czy Andrzej Pieszak z Furii Futrzaków), a kompozycje Mariusza Obijalskiego, duetu Max Fiszer czy Night Marks wznoszą rap i śpiewanie Tego Typa na poziom rozhulanych singli. I często Bliżej im do struktur piosenkowych niż rapowych "kawałków na jednym loopie". Skupione spojrzenie autora tekstów wymierzone w społeczeństwo i własne niedoskonałości pozycjonuje go na tej, dziesiątej już w dorobku, płycie bliżej takich twórców, jak A Tribe Called Quest, Outkast czy Kendrick Lamar. To zaskakujące, biorąc pod uwagę "pimpowskie" początki kariery Piotra Szmidta. Nic jednak tak nie odświeża rynku muzycznego, jak dojrzała przemiana raz na jakiś czas.